Miejska Biblioteka Publiczna im. Stanisława Gabryela

„Za domem, przy płocie, stoi gruby pan. Zimy się nie boi, bo ze śniegu sam” — kto to taki? Oczywiście bałwanek. „Ulepimy dziś bałwana?” — to pytanie niezmiennie pada z ust dzieci, gdy z nieba spadnie biały puch. A ponieważ tej zimy spadło go co niemiara, dlatego śnieżnie i bałwankowo było na kolejnym spotkaniu Klubu Małego Czytelnika. Czytelnia dla Dzieci zamieniła się w magiczną krainę pełną śniegowych postaci, ponieważ zabawny bałwanek Olaf z bajki Kraina Lodu to teraz ulubieniec większości maluchów. Co prawda prawdziwego śniegu nie było — i jak tu ulepić bałwana w takich warunkach? — ale dzieciom udało się wyczarować biały puch — w dodatku miękki i przyjemny w dotyku. Pozostało tylko ulepić bałwana — wystarczyła biała skarpetka, wata, ryż, czarny i pomarańczowy filc, ruchome oczka, biała nitka, klej, odrobina kreatywności oraz wyobraźni — i tak powstały urocze Olafy.