Żywa historia Gorlic — wywiad z panem Antonim Płoszajem

  • Drukuj zawartość bieżącej strony
  • Zapisz tekst bieżącej strony do PDF
4 marca 2020

Wywiad z panem Antonim Płoszajem dotyczący domu Gocków w Gliniku, rodziny Płoszajów i mieszkańców Glinika.

Antoni Płoszaj

Urodzony 21 maja 1946 roku w Gorlicach, w glinickiej rodzinie Gocków. Ukończył Szkołę Podstawową nr 3 w Gliniku, Liceum Ogólnokształcące im. Marcina Kromera w Gorlicach oraz Politechnikę Śląską w Gliwicach. Pracował w Zakładach Chemicznych „Blachownia”, w Instytucie Naukowo-Badawczym Ciężkiej Syntezy Organicznej oraz w Biurze Projektów Przemysłu Chemicznego w Kędzierzynie-Koźlu. Z Gorlic wyjechał w 1964 roku i zamieszkał z rodziną w Gliwicach.

 

Zapraszamy do galerii fotografii dostępnej na dole strony.

Wywiad z panem Antonim Płoszajem przeprowadzony 11 września 2019 roku przez Urszulę Karasińską (pracownika MBP w Gorlicach) w Bibliotece Naukowo-Technicznej w Gliniku.

Spis treści:

00:00:10 — wyjazd Antoniego Płoszaja z Gorlic w 1964 roku
00:00:45 — historia domu Gocków w Gliniku wybudowanego w 1930 roku, w którym obecnie mieści się Biblioteka Naukowo-Techniczna
00:04:15 — współpraca dziadka Adolfa Gocka z Armią Krajową (z Rubiniakami, synami siostry dziadka)
00:05:17 — „Dziadek przed I wojną pracował w rafinerii jako bednarz, potem zajął się masarstwem, rozwinął interes i wybudował dom”
00:06:15 — otworzenie w wybudowanym domu restauracji Oaza, a przy niej kręgielni i sali z bilardem
00:07:55 — wspomnienie dotyczące rodzin Buhlów i Stolarzy
00:08:50 — historia zastrzelenia siostry mamy, trzydziestoletniej Jadwigi Gockówny przez narzeczonego na łąkach w Gliniku — do dzisiaj sprawa niewyjaśniona, podejrzewano też samobójstwo; 1934 rok 00:11:25 — mieszkańcy domu Gocków (Kijankowie, Cyranowie, Sekułowie) i upaństwowiona restauracja, przerobiona na bar
00:16:00 — wybuch gazu na Dolnym Osiedlu — śmierć trzech osób, zniszczenie połowy domu
00:17:55 — radiowęzeł i głośniki w domach (odbierano I program Polskiego Radia i wiadomości lokalne)
00:18:40 — „Mając radio, przy odrobinie szczęścia można było posłuchać Wolnej Europy”; „U nas w domu radio pojawiło się w 1956 roku, zainstalował je Antoni Wieścieciński, mam to radio do dziś”; koniec lat 50. XX wieku
00:20:30 — lokatorzy — ciąg dalszy
00:21:20 — nowy właściciel domu Gocków — Szurek z Zagórzan, który wygrał duże pieniądze
00:22:30 — lokatorzy — ciąg dalszy (Dopierałowie, Płoszajowie, Gockowie, Nowaccy, Niziołkowie); opis domu: olbrzymie piwnice, pomieszczenie z piecem chlebowym
00:27:35 — „Każdy miał swoją działkę, którą uprawiał”
00:29:10 — „Pamiętam też otwarcie Domu Kultury, to była duża feta”
00:29:17 — przeniesienie lokatorów kamienicy do bloków przy ulicy Słowackiego
00:30:09 — zakład masarski Gocków; historia rodziny Płoszajów — przyjechali do Gorlic jako przesiedleńcy w czasie okupacji

Galeria

  • Powiększ zdjęcie Jadwiga i Maria (matka Antoniego) Gocek

    Jadwiga i Maria (matka Antoniego) Gocek

  • Powiększ zdjęcie Jadwiga Gocek

    Jadwiga Gocek

  • Powiększ zdjęcie Skan artykułu z gazety wydawanej w Krakowie z informacją o tragicznej śmierci Jadwigi Gocek

    Skan artykułu z gazety wydawanej w Krakowie z informacją o tragicznej śmierci Jadwigi Gocek

  • Powiększ zdjęcie Pani Gołdowa z Antonim Płoszajem

    Pani Gołdowa z Antonim Płoszajem

  • Powiększ zdjęcie Dom Gocków; stan przedwojenny

    Dom Gocków; stan przedwojenny

  • Powiększ zdjęcie Dom Gocków; 1953 rok

    Dom Gocków; 1953 rok

  • Powiększ zdjęcie Antoni Płoszaj

    Antoni Płoszaj