Facebook
 


Logo ibuk libra Biuletyn Informacji Publicznej
Polska Cyfrowa Równych Szans
100-lecie I Wojny Światowej
Festiwal im Zygmunta Haupta

W tym roku odwiedziliście
razy nasze strony


Wilhelmina Stachnik z domu Schneider


    Z bibliotekarstwem była związana już od okresu międzywojennego - pracowała w powstałej w latach trzydziestych XX . Bibliotece Kupców i Rzemieślników w Gorlicach.

    W okresie okupacji, najpierw w tajemnicy, narażając często życie, a później za pozwoleniem władz niemieckich prowadziła wypożyczalnię książek, początkowo przy ul. Ropskiej (dziś Mickiewicza), a potem przy ul. Piekarskiej. Tam w lipcu 1941 r. przeżyła likwidację przez Niemców części księgozbioru, głównie klasyki polskiej, książek historycznych, poezji. Zarekwirowane książki zostały prawdopodobnie spalone, bowiem żadna z nich już nigdy nie wróciła do bibliotecznego obiegu.

    Tuż po wojnie, w czerwcu 1945 r., Wilhelmina Stachnik otrzymała dokument wydany przez Inspektorat Szkolny Gorlicki, Referat Oświaty Dorosłych, stwierdzający, że od dnia 1 marca 1945 r. jest pracownikiem Biblioteki Ludowej w Gorlicach. Trzy lata później burmistrz miasta awansował ją na stanowisko kierownika gorlickiej Miejskiej Biblioteki Publicznej.

    Od powstania Powiatowej i Miejskiej Biblioteki (1948 r.), której kierownikiem został Stanisław Gabryela, do przejścia na emeryturę w 1963 r. pracowała jako pracownik wypożyczalni książek, wychowując w duchu ich umiłowania liczne rzesze gorliczan.

    Zwana była powszechnie "panią Lunią", w czym wyrażały się sympatia i szacunek czytelników, którzy lubili ją, bo każdemu umiała wybrać "jego" książkę. Dla uczniów jednocześnie surowa i życzliwa, kształtowała ich literackie gusty, na co pozwalało jej wyjątkowe oczytanie. Pozostała w żywej i życzliwej pamięci starszego pokolenia mieszkańców naszego regionu.

Dziękujemy gorliczaninowi, Panu Andrzejowi Taraskowi, obecnie mieszkającemu w Piekarach Śląskich, za przypomnienie osoby Wilhelminy Stachnik.